Władze UJ poinformowały w czwartek, że wystąpią do krakowskiego oddziału IPN o dane tajnych współpracowników. Listę 21 osób z kręgu studentów, pracowników administracji i wykładowców UJ, które były tajnymi współpracownikami SB, opublikowała "Gazeta Polska". Nazwiska tych osób poznała Barbara Niemiec, organizatorka podziemnej "Solidarności" na UJ i działaczka, która uzyskała od IPN status osoby pokrzywdzonej. - Uniwersytet nie otrzyma tych danych ani dostępu do teczek, ponieważ nie jest stroną pokrzywdzoną w tej sprawie - powiedział Kieres. Dodał, że jeśli uczelnia wystąpi o dostęp do teczek w ramach badań naukowych, otrzyma go, ale bez nazwisk współpracowników. - Pozostaną one utajnione - zaznaczył Kieres. W związku ze sprawą krakowski oddział IPN wystosował następujący komunikat: W związku z opublikowaniem w "Gazecie Polskiej" artykułu Agenturalne oczko na UJ z listą tajnych współpracowników SB na UJ oraz zamieszczonymi na ten temat komentarzami w prasie, Oddział Krakowski informuje: 1. opublikowana w "Gazecie Polskiej" lista 21 tajnych współpracowników SB została udostępniona w formie not dr Barbarze Niemiec jako osobie pokrzywdzonej w rozumieniu Ustawy o IPN (art. 6 ust.1 w związku z art. 32 ust. 1 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 roku o Instytucie Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu ( Dz. U. z dnia 19 grudnia 1998 roku nr 155 poz. 1016 z późn. zm.) 2. wymienieni z pseudonimów t.w. figurują w raporcie SB, którego celem było omówienie metod zwalczania kierownictwa podziemnej "Solidarności" na UJ, w skład którego wchodziła p. dr Barbara Niemiec 3. teczka p. dr Barbary Niemiec została zniszczona, jednak dokumenty dotyczące jej rozpracowania znalazły się w materiałach analitycznych SB (tym samym IPN może odtworzyć dokumentację operacyjną dot. p. dr Barbary Niemiec) 4. nazwiska w.w. t.w. zostały ustalone na żądanie p. dr Barbary Niemiec zgodnie z obowiązującą Ustawą o IPN ( tak jak się to czyni zawsze na żądanie osób pokrzywdzonych) 5. w związku z wypowiedzią prof. Tomasza Gąsowskiego dla "Gazety Wyborczej" 24.11. 2005r. informujemy, iż Centrum Dokumentacji Czynu Niepodległościowego nie zwróciło się do IPN o odtajnienie 51 pseudonimów agentów figurujących w materiałach archiwalnych udostępnionych dla potrzeb badawczych zespołu kierowanego przez prof. Gąsowskiego 6. IPN przeprowadza identyfikację współpracowników organów bezpieczeństwa wyłącznie na żądanie osoby mającej status pokrzywdzonego, która tym samym staje się dysponentem tych informacji.