Pochód wyruszył w poniedziałek sprzed szkoły w kierunku Ronda Piastowskiego. Swoją akcją uczniowie chcą zwrócić uwagę nowohuckiej społeczności na rosnący problem dzieci ulicy, który dotyka nie tylko kraje Azji i Afryki, ale także Polskę. "Uzbrojeni" w transparenty, maski obrazujące smutne dziecięce twarze i informacyjne ulotki wyruszyli na "podbój świata". Udzielali zainteresowanym informacji, a od czasu do czasu - by skuteczniej przyciągnąć uwagę przechodniów - korzystali z zabranych ze sobą grzechotek, piszczałek i trąbek. - Liczby mówiące o dzieciach ulicy w Polsce są zatrważająco duże. Uważam, że wszelkie akcje, przemyślane i dobrze zorganizowane, które zwracają uwagę społeczeństwa na negatywne zjawiska, dotykające dzieci, są bardzo potrzebne - podkreślała dyrektor placówki, Urszula Mazur. "Tak niewiele potrzeba, by pomóc drugiemu" Pełni podziwu dla dzieciaków byli także ich rodzice. - Bardzo się cieszę, że uczniowie naszej szkoły wzięli udział w takiej akcji. Czasem tak niewiele potrzeba, by pomóc drugiemu człowiekowi - stwierdziła mama jednej z uczennic. - Rozbudzając empatię u najmłodszych już uczniów, kształtujemy postawy przyszłych pokoleń, które nie pozostaną obojętni na los drugiego człowieka - akcentował kolejny rodzic. Uczniom Szkoły Podstawowej nr 85 problemy społeczne nie są obce. Realizują obecnie projekt edukacyjny "Razem dla rozwoju - aktywna Edukacja Globalna w szkołach" autorstwa Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego Młodzi Światu. W jego ramach na godzinach wychowawczych poznają problemy współczesnego świata, włączają się w dyskusję oraz działania i akcje edukacyjne promujące problematykę rozwojową. Międzynarodowy Dzień Dzieci Ulicy to kampania prowadzona od 2011 roku przez Konsorcjum dla Dzieci Ulicy - międzynarodową organizację walczącą o prawa dzieci ulicy i poprawę jakości ich życia. Z inicjatywy tej organizacji, co roku 12 kwietnia obchodzony jest Światowy Dzień Dzieci Ulicy.