Jak powiedziała Paulina Wołczyk, jedna z protestujących uczennic, młodzież zgromadziła się w sali gimnastycznej. Mają ze sobą materace, śpiwory oraz żywność i napoje. Przynieśli też podręczniki. Chcą pokazać, że im zależy Podczas okupacji szkoły lekcje będą się odbywały normalnie. Są pod opieką dorosłych - przedstawicieli rady rodziców, a także dyrektora Zespołu Szkół Rolniczych w Radoczy, którego zatorska placówka jest filią, Kazimierza Kuzona. - Będziemy tu do czwartku. Chcemy w ten sposób pokazać, że bardzo nam zależy na utrzymaniu szkoły, w tym lub innym budynku. W szkolę uczy się w sumie 47 osób. Nasi koledzy dołączą jutro lub pojutrze - powiedziała uczennica. Zdaniem dyrektora Kuzona sprawa z przeniesieniem do innego budynku nie jest prosta. Można by ją ulokować jedynie w domu parafialnym, ale ten aktualnie jest w stanie surowym. Nie jest też własnością organu prowadzącego, czyli powiatu. Budynek szkoły na sprzedaż Czteroletnie technikum jest filią powiatowej szkoły, która mieści się w oddalonej o około 10 km Radoczy. Uczęszcza tam ponad 500 osób. W Zatorze młodzież uczy się w trzech klasach: II, III i IV. Rada powiatu zadecydowała o likwidacji tej szkoły już w październiku ubiegłego roku. Po opuszczeniu placówki przez najstarszy rocznik młodzież z dwóch pozostałych kontynuowałaby naukę w Radoczy. Starostwo chce sprzedać opuszczony budynek, a uzyskane w ten sposób pieniądze przeznaczyć na planowaną budowę pawilonu łóżkowego w szpitalu powiatowym w Wadowicach. Dyrektor Kuzon nie chciał wypowiadać się na ten temat. Powiedział jedynie, że decyzja leży w gestii powiatu. Szukają pieniędzy na budowę szpitala Starosta wadowicki Jacek Jończyk był w poniedziałek wieczorem nieuchwytny. Portal wadowice24.pl zacytował natomiast słowa nauczyciela szkoły z Radoczy, a zarazem członka zarządu powiatu Józefa Jodłowskiego, który po październikowym głosowaniu powiedział: "Dla mnie to była najtrudniejsza decyzja odkąd jestem radnym. Jako członek zarządu muszę jednak postępować zgodnie z prawem i założeniami zarządu. Ponadto Rada Powiatu zobowiązała zarząd do tego, by przygotował wykaz nieruchomości do sprzedaży. Poszukujemy przecież pieniędzy na budowę szpitala i jako zarząd mamy zapewnić dochody na ten cel". Dyrektor Kuzon powiedział, że we wtorek będzie rozmawiał na temat szkoły w wadowickim starostwie. 29 lutego mija ostateczny termin złożenia w kuratorium informacji o likwidacji szkoły.