Z nowych umów wynika, że pieniądze są tylko na porody, nie ma ich już na inne zabiegi. Doktor Marek Kowalski szef prywatnego szpitala w Krakowie, z którym rozmawiał Marek Balawajder, podkreśla, że to oznacza iż szpital będzie mógł przyjąć tylko zdrową kobietę, która ma urodzić zdrowe dziecko.