Projekcja w kinie Kijów.Centrum była elementem Międzynarodowego Festiwalu Kina Niezależnego Off Plus Camera, którego organizatorzy, jak podkreślano w niedzielę, "starają się łączyć nowoczesność z tradycją". Twórca jednej z najwybitniejszych ekranizacji literatury w historii kina, Andrzej Wajda, oraz filmowi Karol Borowiecki, Moryc Welt i Maks Baum, czyli Olbrychski, Pszoniak i Seweryn, przed pokazem odcisnęli swoje dłonie w gipsie. Specjalne płyty z odlewami dłoni artystów trafią do krakowskiej Alei Gwiazd, która znajduje się nieopodal Wawelu, na jednym z bulwarów wiślanych. Gościem uroczystości był również przyjaciel Wajdy, znany niemiecki reżyser Volker Schloendorff. Wszystkich przywitał prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. Wajda opowiadał przed pokazem, że pomysł na zekranizowanie powieści Władysława Reymonta o przemysłowej Łodzi z lat osiemdziesiątych XIX wieku podsunął mu Andrzej Żuławski. "Ja znałem wcześniej w Łodzi głównie szkołę filmową, ponieważ czas wolny w czasie studiów wykorzystywałem na wyjazdy do ukochanego Krakowa" - wspominał Wajda. O dziele Reymonta reżyser powiedział, że ma ono "niebywały stopień realizmu" i że "stanowiło znakomity materiał na film". Daniel Olbrychski ocenił, że Wojciech Pszoniak i Andrzej Seweryn to najlepsi aktorzy, z jakimi kiedykolwiek współpracował. "A pracowałem z wieloma" - podkreślił. Również Pszoniak wspominał przed pokazem wspólny czas, który aktorzy spędzili we trzech na planie. "Byliśmy młodzi, pełni entuzjazmu, energii i wiary. Pieniędzy nie mieliśmy, o karierze nie myśleliśmy. Byliśmy szczęśliwi, że możemy uczestniczyć w pracach nad tym filmem i kochaliśmy nasze role. Myślę, że nasza postawa znalazła odbicie w filmie" - powiedział. Aktorzy podkreślali w niedzielę, że po premierze "Ziemi obiecanej" ich kariery nabrały tempa, dostawali propozycje zawodowe m.in. z Francji. Właśnie we Francji "Ziemię obiecaną" Wajdy obejrzał Volker Schloendorff. - Nigdy nie zapomnę chwili, gdy pierwszy raz zobaczyłem ten film. Byłem pod ogromnym wrażeniem jego rytmu, witalności, tego, w jak wspaniały sposób ukazano przemysłowe miasto - opowiadał w kinie Kijów.Centrum niemiecki reżyser. Film "Ziemia obiecana" Andrzej Wajda zrealizował na podstawie powieści Reymonta w 1974 roku. Oprócz Olbrychskiego, Pszoniaka i Seweryna, w obsadzie znaleźli się m.in.: Zbigniew Zapasiewicz, Piotr Fronczewski, Anna Nehrebecka, Bożena Dykiel, Franciszek Pieczka, Andrzej Łapicki. Za zdjęcia odpowiadali wspólnie Witold Sobociński, Edward Kłosiński i Wacław Dybowski. Muzykę skomponował Wojciech Kilar. "Ziemia obiecana" zdobyła nominację do Oscara w kategorii najlepszy obraz nieanglojęzyczny. Cyfrową rekonstrukcję tego filmu przeprowadzono w ramach projektu KinoRP, mającego na celu ocalanie dorobku polskiej kinematografii poprzez tworzenie cyfrowych kopii filmowych wysokiej jakości. Digitalizację i rekonstrukcję obrazu wykonano w laboratoriach The Chimney Pot, a dźwięku w studio Sound Place. Piąta edycja Międzynarodowego Festiwalu Kina Niezależnego Off Plus Camera w Krakowie trwa od piątku, zakończy się 22 kwietnia. Projekcje odbywają się w kinach Kijów.Centrum, Alchemia, Ars, Agrafka, Pod Baranami i Mikro, a spotkania z artystami m.in. w kinie Kijów.Centrum i w Pałacu Pod Baranami przy Rynku Głównym.