Zwłoki młodego mężczyzny odnalazła w sobotę turystka, która spacerowała w rejonie Jawornicy w Beskidzie Małym. Nie było przy nim żadnych dokumentów. Ciało nie było ubrane. Sprawą zajęły się andrychowska policja i wadowicka prokuratura - podała w poniedziałek policja. Prokuratura zdecydowała o sekcji zwłok - Mężczyzna był szczupłej budowy ciała. Miał krótkie ciemne włosy i zarost na twarzy. Był w wieku ok. 25 lat - poinformowała rzecznik powiatowej policji w Wadowicach asp. Agnieszka Petek. Prokurator zadecydował o przeprowadzeniu sekcji zwłok. Policjanci z Andrychowa próbują ustalić, kim jest zmarły. Ustalają też, w jakich okolicznościach doszło do śmierci.