"Turysta schodził z Przełęczy Krzyżne i spadł ze szlaku w stronę Doliny Roztoki. Mężczyzna wzywał pomocy i usłyszeli go przypadkowi turyści, który podchodzili z dołu i zadzwonili na numer 112, prosząc o pomoc dla poszkodowanego" - relacjonował dyżurny TOPR. Turysta doznał obrażeń głowy i ogólnych potłuczeń. Przełęcz Krzyżne (2112 m n.p.m.) to skrajny punkt uchodzącego za najtrudniejszy szlaku w polskich Tatrach, czyli Orlej Perci. W Tatrach powyżej górnej granicy lasu, zwłaszcza w miejscach zacienionych i żlebach, utrzymuje się jeszcze śnieg - informują służby Tatrzańskiego Parku Narodowego. Wejście w taki teren może być niebezpieczne, gdyż łatwo się tam poślizgnąć i upaść z dużej wysokości. W takich warunkach sprzęt zimowy jak raki, kask, czekan mogą się okazać niezbędne.