- Przynajmniej połowa pracowników jest w tej spółce, są to ludzie od lat związani e szpitalem i właśnie dlatego mamy nadzieję, że będzie im zależało na tym, by szpital funkcjonował - wyjaśnia starosta. Początkowo o prywatyzacje tuchowskiego szpitala ubiegało się 7 podmiotów. Do drugiego etapu przetargu zakwalifikowały się 2 z nich: Euro-med i zwycięska spółka pracownicza. Obie oferty spełniały 3 postawione przez władze powiatu kryteria. - Spełniły warunki socjalne i ekonomiczne, dały 30 tys. zł. netto za czynsz dzierżawny tego obiektu. Obie firmy chcą także rozszerzyć aspekt medyczny na chirurgię dnia jednego i na inne usługi. - Teraz decyzja zarządu powiatu czeka na opinie gmin, związków zawodowych i wojewody. Pod koniec września rada powiatu powinna przyjąć uchwałę w sprawie prywatyzacji. Potem władze powiatu podpiszą ze spółką odpowiednią umowę. Zgodnie z planami spółka pracownicza miałaby zacząć świadczyć usługi medyczne w tuchowskim szpitalu od początku stycznia 2008 roku.