Autem podróżowało osiem osób, w tym małżeństwo z dwiema córkami. Mężczyzna i 14-letnia dziewczyna nie żyją. Stan 38-letniej kobiety jest krytyczny. Jej 18-sto letnia córka, po zabiegu, jest w dobrym stanie - poinformował zastępca oficera dyżurnego nowotarskiej policji Stanisław Bierowiec. Rannych odwieziono do szpitala w Nowym Targu. Najmniej poszkodowany jest 19-letni kierowca, od którego pobrano krew do badania. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że był trzeźwy. Samochód BMW wyprzedzał inne auto, po czym zjechał do rowu, koziołkował i uderzył w drzewo - poinformował Bierowiec. Pasażerowie prawdopodobnie wracali z dyskoteki. Nie mieli zapiętych pasów. Reporter RMF.FM dotarł do kierowcy wyprzedzanego auta, który twierdzi, że BMW jechało z prędkością około stu kilometrów na godzinę. Słuchaj Faktów RMF.FM