Trzech z czterech mężczyzn, znajdujących się w samochodzie w momencie wypadku było pijanych - ustalił "Fakt". Wypadek w Krakowie. Kierowca i dwaj pasażerowie pijani Jak wynika z protokołu z badań, zawartość alkoholu we krwi kierowcy auta, Patryka P. wynosiła 2,3 promila, a w moczu - 2,6 promila. Pijani byli także dwaj pasażerowie pojazdu. Michał G. miał we krwi 1,3 promila alkoholu, w moczu - 1,6 promila, a Aleksander T. - 1,4 promila we krwi i 1,2 w moczu. Czwarty z mężczyzn nie został wymieniony w protokole. Do tragicznego wypadku doszło 15 lipca około godziny 3 w nocy w Krakowie. Kierowca Renault Megane R.S. stracił panowanie nad kierownicą w pobliżu mostu Dębnickiego. Auto uderzyło w mur. W wyniku wypadku zginęło czterech młodych mężczyzn. Samochód, którym jechali, był wcześniej poddawany wielu modyfikacjom. Tragiczny wypadek w Krakowie. Trwa śledztwo Szef Prokuratury Okręgowej w Krakowie Rafał Babiński w rozmowie z dziennikarzami przekazał, że kierowca przekroczył dozwoloną prędkość co najmniej trzykrotnie. W miejscu, w którym doszło do tragicznego zdarzenia, można jechać maksymalnie 40 km/h. Jak widać na nagraniach z monitoringu, chwilę przez wypadkiem kierowca ominął pieszego, próbującego w niedozwolonym miejscu przejść przez jezdnię. Leszek Brzegowy z Prokuratury Okręgowej w Krakowie poinformował polsatnews.pl, że świadek wciąż nie stawił się, by złożyć zeznania. Postępowanie w sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Kraków-Krowodrza. Śledztwo dotyczy umyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym i nieumyślnego spowodowania wypadku przez kierującego pojazdem marki renault. Małopolska policja podaje, że chodzi o Patryka P.