Wypadek miał miejsce we wtorek na wzgórzu Bachledzki Wierch w Zakopanem. Sześcioosobowa grupa wypożyczyła skutery śnieżne. Niestety dla części z nich była to pierwsza jazda takim pojazdem. Ponadto żadna z osób nie miała na sobie kasku. Dla jednej z nich przejażdżka zakończyła się dramatycznie. - Do wypadku doszło najpewniej, gdy 22-latka wjechała na muldę i straciła panowanie nad skuterem. Poprzez utratę równowagi wcisnęła gaz i przyspieszając uderzyła w drzewo - powiedział rzecznik KPP w Zakopanem asp. sztab. Roman Wieczorek w rozmowie z Interią. 22-latka doznała ciężkich obrażeń. Na miejsce przyjechali strażacy, którzy jako pierwsi udzielili poszkodowanej niezbędnej pomocy. Nieprzytomną kobietę przetransportował śmigłowiec TOPR do Szpitala Powiatowego w Nowym Targu. Poszkodowana przebywa w placówce medycznej, gdzie walczy o życie. Wypadek 22-latki na skuterze śnieżnym. Sprawa pod nadzorem prokuratura Mundurowi prowadzili pracę na miejscu zdarzenia pod nadzorem prokuratura. - Policjanci przeprowadzili dokładne oględziny. Zabezpieczyli sprzęt do badań, w tym skuter - podał rzecznik policji. W chwili wypadku poszkodowana była trzeźwa. Toczą się czynności wyjaśniające w sprawie narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Jazda na skuterze śnieżnym wymaga odpowiedniego przygotowania. Nie należy wchodzić na skuter bez odpowiedniego przeszkolenia. Należy także zadbać o bezpieczeństwo poprzez noszenie ochraniaczy, w tym kasku. Osoby prowadzące grupę na skuterach śnieżnych powinny zadbać o przeszkolenie uczestników, a jazda powinna odbywać się jedynie w wyznaczonych do tego miejscach. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!