Dwaj mężczyźni zginęli na miejscu, a trzeci, z ciężkimi obrażeniami ciała, po długotrwałej reanimacji, został przewieziony do zakopiańskiego szpitala. - Mimo usilnych starań lekarzy, zmarł na bloku operacyjnym - powiedziała dyrektor Szpitala Powiatowego w Zakopanem, Regina Tokarz. Jak powiedział rzecznik zakopiańskiej straży pożarnej, Marek Szydło, strażacy dokładnie przeszukali gruzowisko i nie znaleźli kolejnych osób. - Liczba ofiar zgadza się z liczbą robotników, którą podał kierownik budowy - dodał Szydło. Czwarty robotnik zdążył uciec przed walącą się ścianą i doznał niewielkich obrażeń. Przebudowa należącego do Centralnego Ośrodka Sportu hotelu w Zakopanem rozpoczęła się w kwietniu bieżącego roku. Miała kosztować ok. 22 mln zł. Przetarg na modernizację hotelu COS Zakopane wygrało konsorcjum budowlane z Warszawy. Budowa jest finansowana z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej. Zakres prac obejmuje między innymi rozbudowę sali konferencyjnej, nadbudowę piętra, wymianę elewacji oraz instalacji. Hotel ma zyskać także windy oraz większe pokoje dla gości, nową część obejmującą odnowę biologiczną oraz salę restauracyjną. Przed rozpoczęciem modernizacji hotelu, władze zakopiańskiego COS zapowiadały, że będzie to pierwszy obiekt w Polsce posiadający pokoje hipobaryczne, w których za pomocą specjalnych regulatorów składu powietrza będą stworzone warunki imitujące pobyt na wysokości siedmiu tysięcy metrów nad poziomem morza. We wtorek na Podhalu doszło do innego śmiertelnego wypadku na budowie. W miejscowości Dzianisz zginął robotnik pracujący przy wykopach. Został przygnieciony rurami.