Reklama

Tragiczny wypadek motoparalotni. Podano prawdopodobną przyczynę

Nagły, silny podmuch wiatru - to według prokuratury prawdopodobna przyczyna wypadku motoparalotni, w którym zginęła jedna osoba i jedna została ranna. Do zdarzenia doszło w niedzielę w Owczarach w powiecie krakowskim.

Motoparalotnia spadła na pola około 400 metrów od zabudowań. Lecący nią mężczyzna w wieku około 50 lat zmarł pomimo podjętej reanimacji. Towarzysząca mu kobieta ze złamaniami została odwieziona do szpitala.

Jak poinformował PAP w poniedziałek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie prok. Janusz Hnatko, prokuratorzy prowadzący śledztwo dokonali oględzin paralotni i przesłuchali kilku świadków. Według wstępnych ustaleń, sprzęt latający spadł na ziemię z wysokości około 15-20 metrów, po tym, jak nagły, silny podmuch wiatru zwinął skrzydło paralotni.

Reklama

Przebieg i przyczyny wypadku ustala Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych pod nadzorem prokuratury.

PAP

Reklama

Reklama

Reklama