Sprawą zajmie się prokuratura, która wyjaśnia okoliczności tego zdarzenia. Jak dowiedział się reporter RMF FM Maciej Pałahicki, mężczyznę znaleziono w lesie około kilometra od jego domu w Zbludzy w województwie małopolskim. Prawdopodobnie powiesił się. Jak powiedział naczelnik Podhalańskiej Grupy GOPR Mariusz Zaród, zgłoszenie o zaginięciu mężczyzny jego rodzina zgłosiła policji wczoraj wieczorem. - 55-latek wyszedł z domu w południe, poinformował, że idzie po choinkę - powiedział Zaród. Mężczyzny w nocy poszukiwało 38 ratowników GOPR oraz policja i strażacy. W akcji wykorzystano psy tropiące. Nocna akcja została zawieszono o godz. 3.30 i wznowiona o godz. 8.