Policja ustaliła, że dwaj mężczyźni sprzedający na placu pokłócili się. Powodem sporu był najprawdopodobniej dług. W trakcie szarpaniny jeden ze sprzedawców upadł i uderzył głową o karoserię samochodu. Mężczyzna stracił przytomność i mimo reanimacji zmarł. Funkcjonariusze zatrzymali już 33-latka, który brał udział w kłótni. Może on usłyszeć zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci. Maciej Grzyb