Ratownicy przekazali, że do tragicznego wypadku doszło około godziny 12. "Na centralę TOPR dotarło zgłoszenie od turystów o upadku jednego z nich z Pościeli Jasińskiego do Doliny Pańszczycy" - przekazali. Wypadek w tatrach. Zginął młody turysta Na miejsce śmigłowcem udało się pięciu ratowników, którzy mimo wysiłków nie byli w stanie uratować turysty z poważnymi obrażeniami głowy. "Pomocy potrzebowali również towarzysze poszkodowanego, którzy zostali na szlaku i nie byli w stanie bezpiecznie zejsć w dół" - poinformowało Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Dwóch ratowników wyprowadziło ich bezpiecznie na grań, stamtąd śmigłowcem przetransportowano turystów na lądowisko przy zakopiańskim szpitalu. Tatry. Turysta spadł, schodząc z Wysokiej TOPR informował też, że po godzinie 17 na prośbę Horskiej Zachrannej Służby wysłano też śmigłowiec oraz ratowników. Mieli udać się w rejon Chaty Pod Rysami, gdzie znajdował się nieprzytomny człowiek. "Turysta upadł z wysokości Kogutka schodząc z wysokiej" - podaje TOPR. Śmigłowiec zawrócił znad Morskiego Oka do Zakopanego przez pogarszające się warunki pogodowe. Tatry. Rośnie tragiczny bilans Turysta, który zginął dziś w Tatrach, to kolejna osoba, która straciła życie w ostatnich dniach. We wtorek do tragicznego wypadku doszło na szlaku na Rysy. Turystka spadła tam w przepaść z wysokości 350 metrów. - Niestety w trakcie opatrywania krwotoków, tętno turystki przestało być wyczuwalne, wobec czego rozpoczęto zabiegi resuscytacyjne. Mimo wysiłków toprowców turystki nie udało się uratować - relacjonował ratownik dyżurny. Kilka dni wcześniej życie stracił mężczyzna porwany przez niewielką lawinę w rejonie Przełęczy Krzyżne w Tatrach Wysokich. Dwa dni wcześniej doszło do wypadku po słowackiej stronie Tatr - turysta z Polski spadł tam w 300-metrową przepaść. Mężczyzna z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala.