85-latka miała brać kąpiel. Kiedy przez dłuższy czas nie wychodziła z łazienki, zaniepokojony syn kobiety zaczął pukać do środka. Gdy kobieta nie odpowiadała, mężczyzna wszedł do środka i znalazł na posadce leżącą matkę. Wezwał pogotowie ratunkowe, które stwierdziło zgon 85-latki. Na miejsce przybyła również straż pożarna, która dokonała pomiaru stężenia tlenku węgla. Badanie wskazało znacznie przekroczoną normę. Do podobnej sytuacji doszło również wczoraj w Myślenicach. 30-letnia kobieta przebywała sama w mieszkaniu i brała kąpiel. Gdy chciała wyjść z łazienki, słabo się poczuła i straciła przytomność. Na szczęście w porę do domu wróciła matka kobiety, która szybko zaalarmowała pogotowie ratunkowe. 30-latka w ciężkim stanie przebywa w szpitalu na oddziale toksykologii. Obecni na miejscu strażacy stwierdzili, że przyczyną zatrucia był ciąg wsteczny w instalacji kominowej. Biuro Prasowe Małopolskiej Policji/ML