Jak podaje "Sądeczanin", do tragedii doszło w niedzielę, 16 września po słowackiej stronie Tatr. Mężczyzna - podczas wspinaczki na Przełęczy Gankowej - spadł w przepaść. Na miejsce wezwano śmigłowiec. Polaka nie udało się niestety uratować. Z miejsca wypadku ewakuowano jego towarzyszy. Ryszard Patyk miał 63 lata. Na stronie beskidzkiego oddziału Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego można przeczytać, że "był jednym z najaktywniejszych przewodników PTT, człowiekiem o wielkim doświadczeniu górskim, kulturze i uroku osobistym. Ostatnio obchodził jubileusz przeprowadzenia 150 wycieczek PTT. Nauczył kochać góry, a w szczególności właśnie Tatry."