- Według wstępnych ustaleń, mężczyzna wypadł z pociągu, gdy otworzył w trakcie jazdy drzwi, żeby załatwić potrzebę fizjologiczną. Zginął na miejscu - poinformował Adam Kolasa z łódzkiej policji. Na miejscu okoliczności i przyczyny wypadku badają policjanci pod nadzorem prokuratora. - Trwają oględziny, policjanci ustalają świadków w celu wyjaśnienia wszelkich okoliczności tragedii - zaznaczył policjant. Około godz. 16.00 prokuratorzy skończą pracę, a pociąg będzie mógł ruszyć w dalszą drogę - poinformowała Katarzyna Dutkiewicz-Pawlikowska z policji w Tomaszowie Mazowieckim.