Do tragicznego wypadku doszło w czwartek. - Grupa około dziesięciu osób w towarzystwie instruktora nurkowała na terenie zalewu Zakrzówek. W pewnym momencie stracili kontakt wzrokowy ze swoją 43-letnią koleżanką - relacjonuje przebieg zdarzeń Michał Kondzior z zespołu prasowego małopolskiej policji. - Podjęli poszukiwania na powierzchni, a także pod wodą, gdzie znaleźli nieprzytomną kobietę - dodaje policjant. Niestety, pomimo udzielonej pomocy, szybko podjętej reanimacji, kobiety nie udało się uratować. Postępowanie w sprawie wypadku prowadzi krakowska policja. Funkcjonariusze ustalają między innymi, czy zostały zachowane wszelki procedury bezpieczeństwa, a także czy sprzęt do nurkowania był sprawny. Wiadomo już, że wszystkie osoby posiadały uprawnienia do nurkowania.