Strażacy zostali wezwani na ul. Tuwima, gdzie prowadzono roboty związane z budową strefy ekonomicznej, po godz. 11. Na miejsce pojechały cztery zastępy ratowników. Jak powiedział portalowi Marek Bębenek, komendant powiatowy straży pożarnej w Chrzanowie, ziemia zasypała robotnika do połowy. Wydobywano go przez ponad 20 minut. Na miejsce wezwano helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Krakowie. Po wyciągnięciu mężczyzny na powierzchnię rozpoczęto reanimację. Mimo pomocy lekarzy, nie udało się go jednak uratować. Maciej Grzyb