"Gumiś" był poszukiwany przez policję, bo nie zgłosił się do więzienia. Sylwester A. od dziś spędzi rok w wadowickim zakładzie karnym za kradzieże i włamania. Kiedyś podkładał bomby, potem kradł samochody "Gumiś" terroryzował Kraków w latach 90. Wówczas podkładał ładunki wybuchowe między innymi na dworcach i w kościołach. Został skazany w 1996 roku na 5,5 roku więzienia. Później znalazł się na celowniku śledczych za kradzieże luksusowych aut z zagranicy. W 2012 roku Sylwester A. usłyszał zarzut kierowania grupą przestępczą i udziału w kradzieżach z włamaniami.