Przyczyną jego śmierci było prawdopodobnie poślizgnięcie się i upadek z dużej wysokości - poinformował ratownik dyżurny Piotr Bednarz. Miguel Blazqez Alvarez odbywał staż w Instytucie Ochrony Przyrody Polskiej Akademii Nauk. Do Tatrzańskiej Stacji Terenowej Ochrony Przyrody w Zakopanem przyjechał w piątek. " - W niedzielę rano mężczyzna wyszedł w góry. Nie pozostawił żadnej informacji dokąd się udaje - powiedziała Anna Delimat z zakopiańskiej stacji PAN, która zgłosiła zaginięcie mężczyzny. W Tatrach wiatr halny wieje z prędkością 130 km/h. W takich warunkach użycie śmigłowca do transportu ciała jest niemożliwe. Wysoko w górach panują zimowe warunki. Szlaki przykryte są cienką warstwą śniegu, a w wielu miejscach, szczególnie po północnej stronie i w miejscach zacienionych, są mocno zalodzone i bardzo śliskie.