Jak powiedział Cikowski, przyczyną śmierci turysty był upadek z dużej wysokości. - Turysta wędrował po Tatrach samotnie. Nie posiadał kompletnego górskiego sprzętu zimowego - dodał ratownik. Poszukiwania turysty ratownicy TOPR prowadzili od niedzieli wieczorem, kiedy to zaniepokojona rodzina zawiadomiła ratowników o zaginięciu młodego mężczyzny. Ratownicy natrafili na ciało turysty pod północnym filarem Świnicy w poniedziałek po południu. Zwłoki za pomocą śmigłowca zostały przetransportowane do Zakopanego. Warunki do uprawiania turystyki w wyższych partiach Tatrach są typowo zimowe. Powyżej 1300 m. n.p.m. szlaki znajdują się pod grubą warstwą śniegu i są nieprzetarte. W poniedziałek na Kasprowym Wierchu leżało średnio 44 cm śniegu.