- Przyczyną wypadku było prawdopodobnie uruchomienie lawiny przez jednego z turystów. Lawina spiętrzyła się w wąskim miejscu i zabrała ze sobą dwie lub trzy grupy turystów znajdujących się na jej drodze - powiedział dyżurny ratownik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Kiedy na miejsce śmigłowcem dotarli ratownicy z psami tropiącymi i specjalnymi urządzeniami, okazało się, że wszyscy są cali i zdrowi. Turyści nie potrzebowali pomocy i akcja ratunkowa została odwołana. W Tatrach obowiązuje umiarkowany - drugi (w pięciostopniowej, rosnącej skali) stopień zagrożenia lawinowego. W ocenie TOPR, w wyższych partiach Tatr warunki są trudne. Szlaki znajdują się pod śniegiem i są nieprzetarte lub są tylko pojedyncze ślady. Wycieczki w partie szczytowe i graniowe Tatr wymagają dużego doświadczenia zimowego oraz odpowiedniego sprzętu.