Zapadają pierwsze wyroki sądowe wobec pseudokibiców GKS Katowice, którzy pod koniec marca ubiegłego roku zaatakowali policjantów zabezpieczających ich przejazd po meczu w Stalowej Woli. Większość z nich otrzymała karę trzech miesięcy aresztu. Ma to być ostrzeżenie wymiaru sprawiedliwości przed ewentualnymi kolejnymi wybrykami chuligańskimi przed dzisiejszym meczem Unii Tarnów z Hutnikiem Kraków. Tarnowska policja wypowiedziała zdecydowaną walkę z chuliganami stadionowymi. W Komendzie Miejskiej działa specjalna komórka zajmująca się rozpracowywaniem środowisk pseudokibiców. Przed dzisiejszym meczem Unii z Hutnikiem Kraków policjanci apelują do uczestników imprez sportowych o zachowanie godne prawdziwych kibiców. Po ostatnim spotkaniu obu tych drużyn w maju zatrzymano 38 kibiców Unii, w tym 21 nieletnich, którzy zaatakowali policjantów czuwających nad bezpiecznym przebiegiem imprezy. Teraz policja zapowiada surowe postępowanie wobec chuliganów i przypomina o ostrych sankcjach za wybryki podczas imprez masowych. Pseudokibice muszą się liczyć z konsekwencjami prawnymi i finansowymi. Już zapadają pierwsze wyroki przeciwko pseudokibicom, którzy zaatakowali policjantów i zdemolowali dworzec PKP. Zatrzymano wtedy 40 chuliganów, którzy usłyszeli zarzuty czynnej napaści na funkcjonariuszy. Większość otrzymało najsurowszą karę - trzymiesięczny areszt. Do komendanta miejskiego policji w Tarnowie docierają listy z przeprosinami od skruszonych pseudokibiców. W jednym z ostatnich, skazany informuje o uiszczeniu kilkutysięcznej nawiązki zasądzonej wyrokiem na rzecz poszkodowanych policjantów. Niezależnie od zasądzonych roszczeń policja będzie domagać się zadośćuczynienia za straty w mieniu. (BAJA)