Trzech mężczyzn, trafiło do sądeckiego szpitala z chorobami nie zagrażającymi ich życiu. Jednak po kilku dniach zmarli. Pojawiły się podejrzenia, że przyczyną śmierci mogła być sepsa. Wszystkimi trzema pacjentami zajmował się Antoni Papież, ordynator oddziału chirurgii urazowo ortopedycznej. I tak w pierwszym przypadku można już wyeliminować sepię. Drugi przypadek jest już mniej jasny. Trzeci tym bardziej. Pacjent, który zmarł to młody mężczyzna po wypadku motocyklowym. Wszyscy mają nadzieję, że przyczyną nagłej śmierci trzech osób w przeciągu zaledwie miesiąca z jednego oddziału nie jest groźna bakteria. Być może był to nieszczęśliwy zbieg okoliczności. Medycy sądowi przeprowadzają sekcje zwłok mężczyzn. Wyniki poznamy dopiero za dwa miesiące. Tymczasem Marcin Rolka, wicedyrektor szpitala uspokaja. Tak więc pozostaje mieć nadzieję, że nieznany dotąd cichy zabójca nie zaatakuje ponownie. Posłuchaj relacji Bartosza Niemca: