Opiekunowie dzieci, mamy, babcie lub ojcowie będą musieli w tablecie, w którym są umieszczone zdjęcia wszystkich dzieci z danego oddziału, wybrać swoje dziecko i zalogować się, podając odpowiednie hasło. Trzeba tak zrobić rano, przyprowadzając dziecko do przedszkola, i po południu, kiedy się je odbiera. Kto tego nie zrobi, zapłaci za każdą dodatkową minutę pobytu dziecka naliczoną przez komputer. W Andrychowie za każde 60 minut ponad pięć bezpłatnych godzin jest to średnio 2 złote. Biurokracji w przedszkolach będzie dzięki temu mniej. Wszystko załatwi elektronika. Jednak wśród osób starszych, nieobeznanych z komputerami, takie rozwiązanie budzi wiele obaw.