Jeżeli jednak ktoś dosłownie rozumie znaczenie "szybki", to bardzo się myli - tramwaje (choć mogą szybciej!) pojadą najwyżej 70 km/h. Szybki po krakowsku Krakowa na metro nie stać. Idea KST wynika więc ze specyfiki Krakowa - w odróżnieniu od większości miast, tramwaje jeżdżą po wąskich ulicach wraz z samochodami i grzęzną jak one w korkach. "Szybki tramwaj" będzie równie szybki jak te w innych miastach albo te, które jadą z Bieżanowa czy po Nowej Hucie - po wydzielonym torowisku. KST będzie też "szybki" z innego powodu - już 80 m przed skrzyżowaniem sygnał radiowy wysłany z wagonu zmieni światła i da mu pierwszeństwo przejazdu. Na dodatek tramwaj przejeżdża przez samo centrum miasta, dając duże możliwości przesiadkowe. Nieco historii Pierwsze prace rozpoczęły się w 1974 r. - zaczęto budować tunel, ale do 1990 r. zbudowano tylko 180 m. Do 2000 r. było go już 605 m (obecnie to najdłuższy tramwajowy tunel w Polsce, który kosztował 163 mln zł!). W tym samym roku wybudowano linię tramwajową na Kurdwanów od ul. Wielickiej, a rok wcześniej zakupiono pierwsze 126 tramwajów Bombardier, które mają linię KST obsługiwać. W późniejszych latach zmodernizowano dla potrzeb nowej linii ul. Grzegórzecką, wydzielając torowisko z jezdni. Najtrudniejszym i najdroższym etapem miała być jednak modernizacja ronda Grzegórzeckiego, Mogilskiego i budowa pełnego tunelu od ronda Mogilskiego aż po Politechnikę Krakowską. Choć pieniądze na to były już w 1998 r. (pożyczka z Unii Europejskiej), inwestycja miała pecha - najpierw musiano powtarzać przetarg, potem okazało się, że turecka firma Guerisch nie podołała zadaniu i uciekła z placu budowy, pozostawiając niedokończoną inwestycję. Pracami (już dużo droższymi niż zakładano) zajęły się krakowskie firmy, głównie Budostal 5 i Budimex-Dromex. - Krakowski Szybki Tramwaj zmienił też zasadniczo przestrzeń po wschodniej i zachodniej części dworca - podkreśla Tadeusz Trzmiel, zastępca prezydenta Krakowa ds. inwestycji strategicznych. - Pojawiła się dwupoziomowa ul. Wita Stwosza, tunel pod torami dla samochodów, wyremontowano ul. Pawią, wybudowano torowisko wzdłuż tej ulicy, zmieniły się ul. Zacisze, Kurniki, Worcella i pl. Matejki - wylicza. Szybciej po Krakowie Ok. 12-kilometrowa linia tramwajowa powinna w znacznym stopniu poprawić komunikację w mieście. Łączy centrum miasta z gęsto zaludnioną północną i południową częścią Krakowa. - To najważniejsza inwestycja komunikacyjna Krakowa - uważa prezydent Trzmiel. Od ok. 5 rano w piątek będą się mogli o tym przekonać sami krakowianie. Uruchomiona zostanie nowa linia, oznaczona numerem "50". Co dziesięć minut z pętli na Kurdwanowie i Krowodrzy Górce wyruszać będzie tramwaj typu Bombardier, który przejedzie miasto w mniej niż 40 minut. - Docelowo czas przejazdu powinien się zmniejszyć, za to wzrośnie liczba kursów, w zależności od potrzeb, może nawet co 5 minut - zapowiada wiceprezydent. To nie wszystko - w przyszłym roku ruszą prace przy kolejnych liniach KST - z ronda Grzegórzeckiego, przez most Kotlarski, na ul. Lipską na Rybitwach, do pętli przy ul. Golikówka, a następnie połączenie nowej ul. Kaplickiego z ul. Wielicką. Ukończenie tych kolejnych etapów powinno zakończyć się w latach 2012 i 2013. Jerzy Kłeczek jerzy.kleczek@echomiasta.pl