Na działce mogą znajdować się strzykawki, bandaże i opatrunki. Istnieje podejrzenie, że firma, która miała odpady utylizować, dla oszczędności zakopywała je w ziemi. Na miejscu jest już policja i sanepid. Funkcjonariusze zabezpieczają teren. Przedstawiciele sanepidu mają stwierdzić, czy nie doszło do skażenia wód gruntowych. Wkrótce więcej na ten temat.