Ciało 44-latka znaleziono 25 marca na terenie jego posesji w podbocheńskich Damienicach. Na jego ciele i głowie stwierdzono szereg ran, które były przyczyną śmierci. Początkowo prokurator zakwalifikował to zdarzenie jako pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Jednak już 26 marca - po analizie wszystkich okoliczności sprawy - wszczęte zostało śledztwo w sprawie pozbawienia życia. W czwartek zatrzymanych zostało sześć osób, w tym dwie kobiety, którym w piątek prokuratura przedstawiła zarzuty udziału w zabójstwie. Trzech mężczyzn z Krakowa podejrzanych jest o udział w zabójstwie; dwie pozostałe osoby o udzielenie pomocy w zabójstwie, a jedna, będąca członkiem najbliższej rodziny ofiary, o podżeganie i kierowanie zabójstwem. Jak podawały lokalne media, chodzi o żonę zabitego mężczyzny. Kobieta i trzej mężczyźni byli już wcześniej karani, jeden z podejrzanych jest zawodowym wojskowym. Po zakończeniu przesłuchań podejrzanych prokuratura zdecyduje, czy wystąpi o ich aresztowanie.