Jak oświadczyła, zamierzała z córką wyjechać z Polski, ale kiedy usłyszała w mediach, że jest poszukiwana, zrezygnowała z tego planu. Wcześniej ojciec dziecka zgłosił, że zostało ono uprowadzone przez matkę. Po przesłuchaniu przez policję okazało się jednak, że kobieta miała prawo do kontaktów z dziewczynką.