Co roku, przed dniem Wszystkich Świętych, pod Osterwą w słowackiej części Tatr, spotykają się ratownicy i przewodnicy tatrzańscy, aby oddać hołd ludziom gór. Na bramie tatrzańskiego cmentarza widnieje napis "Martwym ku pamięci, żywym ku przestrodze". W tym wyjątkowym miejscu znajduje się ponad 270 tablic upamiętniających ponad 400 osób, w tym Polaków: Mieczysława Karłowicza, Klemensa Bachledę, Jana Długosza. Są tam też tablice tragicznie zmarłych ratowników górskich: Bogusława Arendarczyka, Janusza Rybickiego, Bartłomieja Olszańskiego i Marka Łabunowicza, a także tablice poświęcone osobom, które zginęły w innych górach: Wawrzyńcowi Żuławskiemu, Jerzemu Kukuczce czy Piotrowi Morawskiemu. W tym roku przybyła kolejna tabliczka poświęcona pamięci wybitnej polskiej himalaistki Wandy Rutkiewicz, która zginęła 13 maja 1992 roku w drodze na trzeci co do wielkości szczyt Ziemi, Kanczendzonga (8586 m n.p.m.) w Himalajach. Jej ciała nigdy nie odnaleziono. Krzyże i tablice pod Osterwą poświęcone są także słowackim, niemieckim, czeskim i węgierskim taternikom. Cmentarz Symboliczny powstał z inicjatywy czeskiego malarza, taternika i narciarza Otokara Stafla w latach 1936-1940. W centralnej jego części mieści się kapliczka, w której znajdował się obraz Stafla, zatytułowany "Ofiarom gór", jednak dzieło nie przetrwało do naszych czasów.