Krzyże, mające upamiętniać zmarłego Ojca Świętego, doskonale widoczne z pobliskiej trasy E-4, robiły niesamowite wrażenie. Jan Paweł II wielokrotnie podczas swych pielgrzymek przejeżdżał właśnie tędy, obok miasteczka studenckiego. Olbrzymie świetliste krzyże przykuwały uwagę przechodniów, a kierowcy na ich widok zwalniali. W oknach innych budynków miasteczka studenckiego rozbłysły tysiące świec. - Chcieliśmy zaznaczyć, że pamiętamy o Ojcu Świętym, który był przyjacielem studentów i całej społeczności akademickiej - powiedział Piotr Stachacz z Akademii Pedagogicznej, współorganizator akcji. - To bardzo piękny i wzruszający pomysł. W moim pokoju światło też jest wyłączone, żeby krzyż był idealny - mówiła Renata, studentka Akademii Pedagogicznej w Krakowie. - Każdy pomysł jest dobry, by pokazać, że studenci są z papieżem pomimo tego, że On nie jest już z nami cieleśnie - dodał student AGH. Karol Wojtyła już w pierwszych latach swojej kapłańskiej posługi pracował ze studentami, tworząc przy parafii św. Floriana w Krakowie duszpasterstwo akademickie. Jako papież wiele razy spotykał się z młodymi podczas pielgrzymek i Światowych Dni Młodzieży. Zobacz raport specjalny "Jan Paweł II"