Jak ustalili reporterzy radia RMF FM, strzelali funkcjonariusze z Centralnego Biura Śledczego. Trafili obu mężczyzn - ich obrażenia nie są groźne: mają siniaki na rękach i klatce piersiowej. Policjanci otworzyli ogień, gdy jeden z mężczyzn zaczął wymachiwać nożem. Potem obaj rzucili się do ucieczki. Okazało się, że jeden z zatrzymanych poszukiwany był listem gończym przez prokuraturę w Suchej Beskidzkiej za napady i kradzieże. Jego kolega nie był dotąd notowany przez policję.