Przypomnijmy, że już tegoroczna subwencja oświatowa dla powiatu została okrojona o 2,8 mln zł. Kontrola Małopolskiego Kuratorium Oświaty przeprowadzona w PZ nr 2 SOMSiT wykazała bowiem, że dane statystyczne przekazywane do Systemu Informacji Oświatowej - o liczbie uprawiających sport wychowanków LO Mistrzostwa Sportowego oraz Gimnazjum Mistrzostwa Sportowego wchodzących w skład PZ nr 2 - odbiegały od rzeczywistości. Kontrolerzy odkryli, że liczba uczniów - sportowców została zawyżona, co miało niebagatelny wpływ na sposób naliczania subwencji oświatowej. To nie koniec. Ministerstwo Edukacji Narodowej właśnie poinformowało Ministerstwo Finansów, że "istnieją przesłanki do wszczęcia postępowania administracyjnego w sprawie zwrotu nienależnie otrzymanej przez Powiat Oświęcimski w latach 2005 - 2008 kwoty części subwencji oświatowej ogólnej". Chodzi o łącznie 9,3 mln zł! W międzyresortowej korespondencji - kopię cytowanego pisma otrzymało oświęcimskie starostwo, organ prowadzący PZ nr 2 - wyliczono, ile pieniędzy powiat otrzymał nie mając ku temu podstaw. Np. w roku szkolnym 2007/08 w drukach SIO wykazano 796 uczniów klas mistrzostwa sportowego. Tymczasem pokontrolne dane wskazują, że było ich ledwie 47, plus 67 kolejnych w klasach sportowych. Wniosek: w 2008 roku powiat otrzymał subwencję wyższą od należnej o ok. 2,7 mln zł... Ponad 9 mln zł to góra pieniędzy. - Jeżeli taka procedura rzeczywiście zostanie uruchomiona - z czym należy się liczyć - będziemy się do tego ustosunkowywać. Np. wnioskować o umorzenie czy rozłożenie na raty tej kwoty. Gdyby np. rozłożono spłatę na 5 lat, poradzilibyśmy sobie z tym problemem - komentuje starosta Józef Kała. Starosta przypomina, że w ostatnich latach dane przekazywane do SIO nie były kwestionowane. - A zatem wina leży nie tylko po stronie kontrolowanych, ale także kontrolujących z MEN - dodaje. Paweł Plinta pawel.plinta@dziennik.krakow.pl