Jak mówi Jacek Pająk, starosta bocheński, starostwo będzie miało rzecznika, jednak nie jest to w tej chwili najważniejsza sprawa starostwa. - Rzecznik prasowy, szczególnie w tej sytuacji, to będzie osoba, której osobowość będę chciał poddać wraz z moimi współpracownikami bardzo rzetelnej analizie. W chwili obecnej jest wiele istotniejszych spraw, z którymi powiat ma do czynienia: w wymiarze duchowym mówimy o wyjeździe na kanonizację bł. Szymona, mówimy o sprawie połączenia pogotowia ze szpitalem, docelowym kształcie funkcjonowania służb medycznych na terenie powiatu i jeszcze wiele innych rzeczy, które powiat musi w tym momencie rozstrzygnąć. Osoba rzecznika prasowego jest swego rodzaju ukoronowaniem polityki informacyjnej i komunikacyjnej ze społeczeństwem, ale nie jest to w tym momencie priorytet - mówi starosta. Obecnie nie wiadomo jeszcze, czy zostanie ogłoszony nowy konkurs na rzecznika, czy może rzecznikiem zostanie któraś z osób, które najlepiej wypadły podczas poprzedniego naboru. Jak mówi starosta, decyzji w sprawie powołania nowego rzecznika prasowego należy się spodziewać w lipcu.