Strażacy przez ostatnie dwa dni w związku z opadami deszczu i podtopieniami przeprowadzili 2460 akcji i ewakuowali 18 osób. - Nasze interwencje związane były przede wszystkim z wypompowywaniem wód z zalanych piwnic, ulic, usuwaniem połamanych przez nawałnicę drzew, podwyższaniem i wzmacnianiem wałów przeciwpowodziowych oraz udrażnianiem rowów melioracyjnych - powiedział rzecznik komendanta głównego PSP Paweł Frątczak. Poziom wód w woj. śląskim w ciągu najbliższej doby ma spadać. Ustały już intensywne opady. Nadal jednak w śląskich rzekach notuje się przekroczenia stanów alarmowych i ostrzegawczych. W najbliższych trzech dniach na górnej i środkowej Odrze, od Raciborza do Trestna, będzie przemieszczać się fala wezbrania. Stany alarmowe zostaną przekroczone lokalnie ok. 80 cm. W Małopolsce poziom wody w rzekach jest wysoki, ale woda zaczyna powoli opadać. Stan alarmowy nadal przekroczony jest w 18 miejscach, stan ostrzegawczy - w 19. Wysoki poziom wody utrzymuje się w woj. świętokrzyskim. Opada woda w rzekach na Podbeskidziu. Strażacy usuwają skutki opadów, głównie wypompowują wodę z podtopionych piwnic. W woj. mazowieckim w zlewniach Radomki, Pilicy i Liwca przewiduje się dalszy wzrost poziomu wody, miejscami powyżej stanów ostrzegawczych. Alarm powodziowy w gminie Solec nad Wisłą wprowadził w czwartek wojewoda mazowiecki. Poziom Wisły w Annopolu na Lubelszczyźnie przekroczył stan ostrzegawczy. W związku z sytuacją spowodowaną wezbraniem rzek szef MSWiA Jerzy Miller nie pojechał na obchody 10. rocznicy otwarcia Polskiego Cmentarza Wojskowego w Miednoje.