Dokładny przebieg wypadku nie jest jeszcze znany. Wiadomo, że kierowca volkswagena polo, jadąc od Lisiej Góry w kierunku Dąbrowy Tarnowskiej, po pokonaniu łuku drogi najechał na 76-letniego mężczyznę. Po wypadku kierowca, nie udzielając pomocy pieszemu, odjechał w kierunku Brnia. Potrącony mężczyzna, w stanie krytycznym, został odwieziony do szpitala w Tarnowie, gdzie podczas udzielania pomocy medycznej zmarł. - Nie wiemy jeszcze, czy pieszy poruszał się prawym poboczem, czy jezdnią i w którym kierunku zmierzał. Wątpliwości zostaną wyjaśnione po dokładnym zbadaniu charakteru obrażeń, których doznał w wyniku potrącenia - wyjaśnia Olga Żabińska, rzeczniczka prasowa tarnowskiej policji. Funkcjonariusze biorą też pod uwagę to, że do tragedii mogła w jakimś stopniu przyczynić się również ofiara wypadku. Zaraz po ucieczce kierowcy policja zorganizowała akcję zmierzającą do jego zatrzymania. Nie można było wykluczyć, że kierujący znajdował się w stanie nietrzeźwym. - Wkrótce, około kilometra od miejsca wypadku, policjanci odnaleźli samochód, który potrącił mężczyznę. Pojazd stał w polach - informuje Olga Żabińska. - Kierowcy w nim nie było, zniknął. Trwają czynności zmierzające do ustalenia jego personaliów. Policjanci są dobrej myśli; zatrzymanie sprawcy wypadku w takich sytuacjach jest zwykle kwestią czasu. - Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczkę z miejsca zdarzenia grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 12 - informuje rzeczniczka tarnowskiej policji. Ucieczki sprawców wypadków nie należą do rzadkości. Kilka miesięcy temu na tej samej drodze, w pobliżu Lisiej Góry, kierowca audi, wyprzedzając inny pojazd "na trzeciego", zmusił kierowcę fiata seicento do bardzo ryzykownego manewru, który skończył się tragicznie. Fiat wypadł z drogi, a 71-letnia pasażerka zginęła na miejscu. Poza tym dwie osoby zostały ranne. Kierowca audi, sprawca wypadku, uciekł. W miniony weekend do poważnego wypadku doszło także w Woli Rzędzińskiej. Kierowca ciężarówki iveco z naczepą, 26-letni mieszkaniec Dusznik Zdroju, cofając pojazd, potrącił 77-letnią mieszkankę Woli, która szła chodnikiem. Doznała ona zmiażdżenia kończyn dolnych. Kierowca był trzeźwy. Tegoroczne wakacje na drogach Tarnowa i powiatu były niespokojne. W wypadkach zginęło 8 osób. Dla porównania w całym 2009 roku odnotowano na tym terenie 25 ofiar śmiertelnych. Wiesław Ziobro wieslaw.ziobro@dziennik.krakow.pl