Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę 1 stycznia późnym wieczorem w Białym Dunajcu (woj. małopolskie). Z nieustalonych jeszcze przyczyn mężczyzna wszedł tam na tory, prosto pod nadjeżdżający pociąg. Zginął na miejscu. Ruch pociągów pomiędzy Zakopanem a Krakowem był przez kilka godzin zablokowany. Wznowiono go w niedzielę przed godz. 23, po dokonaniu przez policję i prokuraturę niezbędnych czynności na miejscu zdarzenia. Kolej informowała , że z opóźnieniem do stacji docelowych dotarły pociągi: - TLK 35202 Monciak-Krupówki, odjazd 19.51 z Zakopanego do Gdyni (opóźnienie wyniesie ok. 160 min); - TLK 31510 Nosal, odjazd 21.55 z Zakopanego do Warszawy (opóźnienie ok.60 min); - TLK 35506 Regle, odjeżdżający o 22.17 z Zakopanego do Gdyni (opóźnienie ok. 45 min).