- Przyczyną zgonu były powikłania po grypie. Choroba miała piorunujący przebieg. Mężczyzna trafił do szpitala dzień wcześniej. Z tego, co wiemy, nie miał innych obciążeń chorobowych - mówi Agata Knapik, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Olkuszu. Zaznacza, że rodzina zmarłego i osoby z jego otoczenia zostały objęte opieką epidemiologiczną, lecz nie stwierdzono wśród nich zachorowań na grypę. Jak wyjaśnia dyrekcja olkuskiego "Nowego Szpitala", pacjent przebywał w izolatce, a wszystkie procedury związane z tą chorobą zostały zachowane. Personel, który miał kontakt z chorym, jest pod obserwacją lekarzy. Od początku tego roku u czterech mieszkańców powiatu olkuskiego potwierdzono zarażenie groźnym wirusem grypy typu A/H1N1. W styczniu stwierdzono wirus "świńskiej grypy" u 39 letniej mieszkanki powiatu olkuskiego. Choroba miała jednak lekki przebieg. Potem obecność wirusa potwierdzono u dwójki dzieci. W przypadku jednego z nich konieczna okazała się hospitalizacja, drugie było leczone ambulatoryjnie. Oboje są już zdrowi. Jednak czwarty stwierdzony przypadek okazał się śmiertelny. W ubiegłym roku olkuski Sanepid nie miał zgłoszeń o zarażeniu tym wirusem. Ostatni taki przypadek miał miejsce jesienią 2009 roku. 51-letni mieszkaniec Bydlina, u którego wykryto wirus świńskiej grypy zmarł. Przyczyną zgonu była niewydolność krążeniowo - oddechowa spowodowana ciężkim przebiegiem zakażenia i współistnieniem innych schorzeń, które spowodowały spadek odporności. - Według oficjalnych danych szacuje się, że ponad 60 proc. przypadków zachorowań na grypę w naszym kraju, jest wywołane wirusem typu AH1N1. Jednak w zdecydowanej większości przypadków przebieg choroby jest łagodny i chory nawet nie wie, że przeszedł świńską grypę - mówi Agata Knapik. Niestety, ten sezon jest "grypowy", a szczyt zachorowań przed nami. Jak wynika z analiz olkuskiego Sanepidu, rokrocznie największe nasilenie zachorowań występuje od stycznia do kwietnia. W aptekach są dostępne testy grypowe, ale za ich pomocą można jedynie sprawdzić, czy chorujemy na grypę typu A, czy B. Pewnym sposobem zabezpieczenia się przed grypą, a zwłaszcza jej powikłaniami są szczepionki. Z roku na rok spada jednak liczba osób, które szczepią się na grypę. Jak wynika z danych olkuskiego Sanepidu, w powiecie olkuskim w ubiegłym roku zaszczepiły się na grypę 2142 osoby. Przed dwoma laty, kiedy pojawiła się grypa typu A/H1N1 zaszczepiły się 3453 osoby. Rok wcześniej tylko 2563. Statystyki pokazują, że grypa atakuje, co dwa lata. W 2009 roku lekarze zgłosili do olkuskiego Sanepidu 1790 przypadków zachorowań, w ub. roku tylko 114, a od początku stycznia br. zarejestrowano aż 1364 zachorowań na grypę i infekcje grypopodobne. SYP Czytaj więcej w "Dzienniku Polskim": Przepychanki nad rurami Droga do rozwoju Cienie i blaski restrukturyzacji