Jak poinformował oficer dyżurny komendy powiatowej policji w Nowym Targu, mężczyźni wypożyczyli rower wodny i popłynęli w rejon rezerwatu przyrody Zielone Skałki. Tam, jak zeznali świadkowie, jeden z mężczyzn zsunął się lub zeskoczył z pływaka. Zaczął coś krzyczeć, a wtedy jego towarzysz wskoczył do wody. Wypłynął na powierzchnię dwa razy mocno się krztusząc i zniknął pod powierzchnią. Świadkowie wypadku zadzwonili po pomoc. Zgłoszenie o godzinie 10.22 równocześnie odebrały straż pożarna, komisariat policji w Krościenku i dyżurny komendy powiatowej policji w Nowym Targu. Na jezioro wypłynęły dwie łodzie z policjantami i ratownikami WOPR. Natychmiast podjęto akcję ratunkową. O godzinie 10.49 dwóch policjantów i trzech ratowników wodnego pogotowia znalazło mężczyzn. Mimo trwającej pięćdziesiąt minut akcji reanimacyjnej, nie udało się przywrócić oddechu i akcji serca. Lekarz stwierdził zgon. Obaj mężczyźni w wieku 34 i 39 lat byli mieszkańcami Grywałdu k. Nowego Targu.