Do tragicznej sytuacji doszło w samolocie linii LOT z Chicago do Krakowa, który wylądował w środę rano na lotnisku w podkrakowskich Balicach. Jako pierwsze o zdarzeniu powiadomiło RMF FM. Kraków: Śmierć pasażerki samolotu "Składamy kondolencje bliskim pasażerki, której zgon stwierdzono podczas dzisiejszego lotu z Chicago do Krakowa. Załoga zadziałała zgodnie z procedurami przewidzianymi w takich przypadkach, a po wylądowaniu w Krakowie, stosowne służby przystąpiły do czynności" - przekazała Interii linia lotnicza. Po zdarzeniu na lotnisku pojawiła się policja z prokuraturą. Jak powiadomił polsatnews.pl rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie Stanisław Gleń, do śmierci pasażerki prawdopodobnie doszło z przyczyn naturalnych. - Wciąż trwają ustalenia służb, co do przyczyn śmierci kobiety. Prawdopodobnie były to przyczyny naturalne. Pasażerka miała 76 lat - powiedział. W poniedziałek na pokładzie samolotu lecącego z Wielkiej Brytanii do Stanów Zjednoczonych zmarł 25-letni pasażer. Według medialnych doniesień mężczyzna chory na astmę w wyniku ataku paniki upuścił inhalator. 25-latek w czasie akcji ratunkowej stracił przytomność, niestety, nie udało się go uratować. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!