Prok. Mirosław Mazur, który zastępuje rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Krakowie, zaznaczył w informacji przekazanej PAP, że z uwagi na wczesny etap postępowania, jego dobro, przekazanie szczegółowych informacji odnośnie poczynionych do tej pory ustaleń nie jest możliwe. Prokurator podał, że jeszcze w czwartek w godzinach popołudniowych prokurator wziął udział w oględzinach miejsca zdarzenia. Zabezpieczono dokumentację przedszkola. Przeprowadzona została sekcja zwłok dziecka. Śmierć czterolatka w Zabierzowie. Nowe informacje z prokuratury - Sprawa została zarejestrowana w Prokuraturze Rejonowej Kraków-Prądnik Biały w Krakowie i będzie prowadzona pod kątem art. 155 k.k. - poinformował prok. Mazur. Artykuł ten dotyczy nieumyślnego spowodowania śmierci. Według prokuratury teren placu zabaw, na którym doszło do zdarzenia, został zabezpieczony. Do chwili obecnej nikomu nie przedstawiono zarzutów. W piątek prokuratura badająca sprawę przekazała, że studzienka, do której wpadł 4-latek w Zabierzowie, była źle zabezpieczona. Według informacji przekazanych wtedy PAP przez Prokuraturę Okręgową, w piątek odbyła się też sekcja zwłok czterolatka. Nieoficjalne wstępne wyniki wskazują, że dziecko utonęło. Tragedia w Zabierzowie. Czterolatek nie żyje Prokuratura podkreśliła, że jest za wcześnie, by mówić o zarzutach. Muszą być jeszcze przesłuchani wszyscy świadkowie - część przesłuchań planowanych jest na przyszły tydzień. - Sprawa jest wrażliwa - powiedziała pracownica prokuratury zaznaczając, że chodzi także o dobro rodziny dziecka. O tragicznym wypadku informowaliśmy w Interii. - Dziecko w wieku około czterech lat wpadło do studni i znajdowało się pod taflą wody - przekazał w rozmowie z naszym portalem st. kpt. Bartłomiej Rosiek, oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Krakowie. Zbiornik miał głębokość ok. 5-6 metrów i głębokość 3 metrów. Na miejscu pojawiły się jednostki OSP, PSP oraz Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Dziecko po kilkunastu minutach zostało wyciągnięte ze studni. Podjęto akcję ratowniczą, która okazała się bezskuteczna. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!