Poinformowała o tym we wtorek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie Bogusława Marcinkowska. Napisy odkryto w sobotę, dzień przed Marszem Pamięci organizowanym w 67. rocznicę likwidacji krakowskiego getta. Nieznani sprawcy czerwoną farbą wymalowali na obelisku m.in. swastyki i obraźliwe hasła: "Jude raus" i "Hitler good". Pomalowany został też głaz z tablicą upamiętniająca pomordowanych w obozie Żydów. Zniszczenia odkryto dzień przed marszem i dokładnie w rocznicę likwidacji getta. Antyżydowskie napisy w nocy z soboty na niedzielę udało się usunąć. Krakowska prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo z urzędu. - Dotyczy ono publicznego znieważenia grupy ludności z powodu jej przynależności wyznaniowej oraz nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych - powiedziała prok. Marcinkowska. Na potrzeby śledztwa zabezpieczono wszelkie możliwe materiały dowodowe, w tym m.in. zapisy z monitoringu znajdujących się w otoczeniu pomnika obiektów. Sprawcom grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Prokuratura przyjęła jednak chuligański charakter czynu, co zwiększa zagrożenie karne do 4,5 roku pozbawienia wolności. Napisy na pomniku odkryto na dzień przed Marszem Pamięci organizowanym w 67. rocznicę likwidacji krakowskiego getta. Uczestnicy marszu wielokrotnie nawiązywali do zniszczenia pomnika. Kard. Stanisław Dziwisz złożył przewodniczącemu Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Krakowie Tadeuszowi Jakubowiczowi wyrazy solidarności "ze wszystkimi, których ta profanacja dotknęła". Ambasador Izraela w Polsce Zvi Rav-Ner podkreślił, że powinniśmy pamiętać Żydów, którzy zginęli, i Polaków, którzy mimo grożącej im kary śmierci pomagali i ratowali żydowskich współobywateli. Napisy określił jako "wstyd dla imienia nie tylko Żydów, ale i sprawiedliwych Polaków". Marsz Pamięci odbywa się co roku w rocznicę likwidacji krakowskiego getta, które Niemcy utworzyli w 1941 r. Mieszkało tam około 17 tys. osób. Podczas likwidacji getta w nocy z 13 na 14 marca 1943 roku na ulicach zginęło około tysiąca osób, a wszyscy mieszkańcy zdolni do pracy zostali przeniesieni do obozu w Płaszowie. Obóz ten początkowo był obozem pracy przymusowej, a potem koncentracyjnym. Był miejscem zagłady Żydów i Romów, okresowo przebywali tam także Polacy i przedstawiciele innych narodowości. Martyrologia więźniów Płaszowa była tematem filmu Stevena Spielberga "Lista Schindlera". Obchody rocznicy likwidacji krakowskiego getta odbywają się pod honorowym patronatem wojewody, marszałka województwa i prezydenta miasta oraz prezesa Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Krakowie.