Podejrzanym zarzucono udział w˙zorganizowanej grupie przestępczej, która działała od listopada 2009 roku do 22 marca 2010 roku w˙Krakowie i˙miała na celu popełnianie przestępstw polegających na czerpaniu korzyści majątkowych z˙uprawiania prostytucji przez inne osoby. Jak ustaliła prokuratura, grupą kierował podejrzany Robert Ch.: wydawał polecenia trzem pozostałym członkom grupy, przyjmował kobiety do pracy i˙udostępniał im mieszkania. Według szacunków, grupa w czasie swojej działalności od 9 kobiet, świadczących usługi seksualne, uzyskała łącznie kwotę nie mniejszą niż ok. 24 tys. zł. Każdorazowo np. pobierana była kwota 50 zł za usługę seksualną świadczoną na miejscu oraz część pieniędzy uzyskanych przez kobiety za usługi świadczone na wyjeździe. Trzej podejrzani nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów. Robert Ch. przyznał się jedynie do sutenerstwa i˙złożył krótkie wyjaśnienia. Wyjaśnienia złożył również drugi podejrzany, w˙których częściowo potwierdził pewne ustalone w śledztwie fakty. Pozostałe osoby skorzystały z˙przysługującego im prawa do odmowy składania wyjaśnień. Robertowi Ch. grozi kara pozbawienia wolności do lat 10, a˙pozostałym podejrzanym grożą kary pozbawienia wolności do lat 5. Wobec Roberta Ch. prokuratura skierowała do sądu wniosek o˙3-miesięczny areszt, wobec trzech pozostałych podejrzanych zastosowano środki takie jak dozór policji, poręczenie majątkowe i˙zakaz opuszczania kraju połączony z˙zatrzymaniem lub niewydaniem paszportów. Według prokuratury, sprawa jest rozwojowa.