Jak poinformował w piątek (31 lipca) rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń do tragicznego wypadku doszło w czwartek po południu. 47-latek jechał ciągnikiem z przyczepą samozbierającą po łące, kiedy nagle na wzniesieniu pojazd wywrócił się, przygniatając mężczyznę. Służby ratunkowe wezwał świadek zdarzenia, który próbował ratować poszkodowanego. "Na miejsce przyjechali również strażacy z Raby Wyżnej i Sieniawy. Niezbędna była ich pomoc, aby wydostać poszkodowanego spod ciągnika. Niestety, nie udało się uratować mężczyzny, który zmarł przed przyjazdem karetki pogotowia" - poinformował Gleń. Kilka godzin wcześniej 71-letni mieszaniec Klikuszowej na posesji został przygnieciony przez ciągnik, po tym, jak uderzył nim w drzewo. Poszkodowany przeżył.