Statystyki wypadków z udziałem motocyklistów rosną teraz z dnia na dzień. Jeszcze wczoraj na 64 wypadki kierowcy jednośladów spowodowali 35. Dziś młodszy insp. Marek Kąkolewski skorygował te dane. Motocykliści spowodowali już 40 wypadków drogowych, w których siedem osób zginęło na miejscu, natomiast 44 osoby zostały ranne. Można już mówić o nieformalnym rozpoczęciu sezonu motocyklowego - powiedział reporterowi RMF FM. W ciągu jednego dnia sezonu motocyklowego zginęła 1 osoba, 5 kolejnych zostało rannych. Kierowcy muszą więc sobie przypomnieć, że z nadejściem wiosny na drogi wracają mniej widoczne i szybkie jednoślady. A szalejącym czasem na jednym kole i z gigantyczną prędkością ich właścicielom policja przypomina: czasem warto puknąć się w kask.