Sąd uwzględnił wniosek oskarżonego o wydanie wyroku skazującego bez przeprowadzenia rozprawy. Na poczet kary sąd zaliczył oskarżonemu okres tymczasowego aresztowania od maja do listopada 2012 r. Sąd nakazał również K. zwrócenie pieniędzy dwóm pokrzywdzonym osobom. Wyrok jest nieprawomocny. K. został zatrzymany w maju br. Prokuratura zarzuciła mu wprowadzenie w błąd swoich klientów w sprawie posiadanych przez siebie uprawnień adwokackich, co doprowadziło ich do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Paweł K. od jednego z pokrzywdzonych wyłudził 113 tys. zł. Od innych klientów zażądał po kilka tysięcy złotych. 43-letni Paweł K. to recydywista, skazany wcześniej za podobne oszustwa. Od 2006 do 2010 roku K. oszukał "na adwokata" 10 osób, mieszkańców Sądecczyzny. Wówczas oskarżony pobierał od każdego z oszukanych znacznie mniejsze kwoty, około 250zł. W poprzedniej sprawie K. dobrowolnie poddał się karze i został skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu i karę grzywny. Oszust prowadził swoją kancelarię w Nowym Sączu przy ul. Żywieckiej. K. w rozmowach ze swymi klientami, powoływał się na znajomości w kręgach adwokackich i prokuratorskich. Mówił m.in., że jest prokuratorem Prokuratury Generalnej, wykłada prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim i ma dużą kancelarię prawną w Krakowie. 43-letni oszust swoich klientów wyszukiwał na sądowych korytarzach. Przestępczy proceder ujawnił jeden z klientów, który odkrył że nazwiska K. nie ma na listach w Okręgowej Izby Radców Prawnych w Krakowie i Okręgowej Radzie Adwokackiej. Wcześniej, sędziowie przed którymi oszust reprezentował swoich klientów, nie sprawdzili jego wiarygodności. W trakcie śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w Nowym Sączu, sąd zgodził się na ujawnienie wizerunku podejrzanego.