- Dla dwóch osób to zbyt duży teren, by ich praca mogła być skuteczna - tłumaczą samorządowcy. Obok pospolitej przestępczości Gmina Dębno zmaga się z problemem wypadków i kolizji drogowych, których na jej terenie jest wyjątkowo dużo. W efekcie obsługa zdarzeń drogowych zajmuje policjantom pracującym na tym terenie na tyle dużo czasu, że coraz trudniej zadbać im o bezpieczeństwo na pozostałym obszarze gminy. - Trzeci etat na pewno w dużej mierze rozwiązałby problem długiego niekiedy oczekiwania na przyjazd policji - uważa Grzegorz Brach, Wójt Gminy Dębno. Zobowiązany przez radnych w najbliższym czasie wystąpi oficjalnie do komendanta policji Brzesku z prośbą o zwiększenie obsady na terenie gminy. W opinii samorządowców jest to uzasadnione tym bardziej, że samorząd udzielił policji sporej pomocy finansowej w postaci dotacji w wysokości ponad 30 tys. zł na zakup samochodu. Tymczasem teraz liczącą 13 sołectw i 14 tys. mieszkańców gminą "opiekuje się" ledwie dwóch dzielnicowych. Poza zdarzeniami drogowymi wykonują zadania także w terenie, szkołach, lokalach, spotykają się z ludźmi, prowadzą działanie profilaktyczne i edukacyjne. - Przy tak nikłej obsadzie zwłaszcza w sezonie urlopowym nie są w stanie skutecznie wykonywać swoich obowiązków - podkreślają samorządowcy.